Forum Osmanczyka.fora.pl Strona Główna

 Dom Development wybudował konfliktowe osiedla

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
the_larch
Super Osmańczyk
Super Osmańczyk



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: klatka X

PostWysłany: Pon 22:41, 05 Lut 2007    Temat postu: Dom Development wybudował konfliktowe osiedla

Nie chcę podgrzewać i tak gorącej ostatnio atmosfery na forum, ale natknąłem się dzisiaj na artykuł i wydaje mi się, że dobrze go będzie tu wkleić.

Jeden z największych deweloperów w Polsce wybudował osiedla, wokół których narasta wiele kontrowersji

W 2002 r. na Tarchominie zostało oddane do użytku Osiedle Akacje 6. Mimo kontroli urzędnika z ramienia miasta, który wydał pozwolenie na użytkowanie, na osiedlu przyszli mieszkańcy znaleźli sporo błędów i usterek.

Działka i po działce

Największe kontrowersje budzi niewybudowanie przez dewelopera dwupoziomowego parkingu. Początkowo inwestor, który był także administratorem, dzierżawił działkę sąsiadującą z osiedlem. Znajdowało się na niej ok. 200 miejsc parkingowych. „Wraz z końcem okresu rękojmi i zmianą zarządcy osiedla, Dom Development stwierdził, że nie ma już potrzeby wynajmowania tej działki” – mówi jeden z mieszkańców. Na Akacjach 6 zamiast parkingu powstał konflikt. Osiedle stało się nieprzejezdne, a oddanych miejsc parkingowych nie wystarczyło dla wszystkich mieszkańców. Dziś parkują oni na ulicy, na terenach zielonych i częściach wspólnych. Deweloper umył ręce. Nie pomogły pisma do Policji i Straży Miejskiej, które nie podjęły się odholowywania źle zaparkowanych samochodów, uznając osiedle za teren prywatny.

Usterki, grzyby, długi

Zastrzeżenia budzi też sposób administrowania osiedlem przez Dom Development. Rozliczenia z mieszkańcami nie były prowadzone na bieżąco i dopiero po zmianie zarządcy, inwestor wystawił rachunek za administrowanie, nie wyjaśniając sposobu, w jaki naliczał opłaty. Mieszkańcy skarżyli się również na zły system odwodnienia ulicy, grzyb pojawiający się z powodu wadliwej wentylacji i usterki budowlane, np. złe podłączenie wody bieżącej. Sprawa trafiła do prokuratury. Zarzuty usłyszeli urzędnicy, którzy wydawali decyzję administracyjne i poświadczyli nieprawdę. Trwa postępowanie sądowe.

Ale to już było…

Podobny problem mieli mieszkańcy osiedla pobudowanego przy ulicy Bartyckiej. Podczas podpisywania umów przyrzeczenia sprzedaży lokali, w końcu 1999 r., deweloper zobowiązał się do wybudowania dwupoziomowego parkingu z 424 miejscami dla samochodów. Plany uległy jednak zmianie. Dom Development przygotował plac parkingowy podzielony jedynie na 130 stanowisk. Rezygnację z prawie 300 miejsc tłumaczono obawą, że stanowiska parkingowe w cenie 50 tys. zł mogłyby się nie sprzedać. Decyzję taką zatwierdził ówczesny Burmistrz Gminy Warszawa Centrum – Jan Wieteska – który w dniu w grudniu 2001 r. udzielił pozwolenia na użytkowanie osiedla. „Nie zostaliśmy poinformowani o zmianie projektu. Dom Development stwierdził, że nie musiał tego robić” – mówi jeden z mieszkańców osiedla.

Walka z wiatrakami

Na nic zdały się protesty mieszkańców, które trafiały do: ówczesnego Prezydenta miasta Pawła Piskorskiego, Burmistrza Gminy Centrum, urzędników – przez których mieszkańcy nie byli traktowani jako strona w sprawie, ponieważ nie posiadali aktów notarialnych, a samo zameldowanie nie upoważniało ich do tego, straży pożarnej, Zarządu Dróg Miejskich (co ciekawe organ ten posiada dokument mówiący o 316 miejscach parkingowych) czy wreszcie samego Dom Development. Sprawa trafiła do prokuratury. Ta orzekła, że wszystko jest w porządku, gdyż osiedle zostało oddane na podstawie decyzji, w której nie wyszczególniono ilości miejsc parkingowych. Co ciekawe, na mapie załączonej do dokumentów, które znajdują się w gminie, wyraźnie zaznaczone jest, że z osiedlem Bartycka sąsiaduje teren, który nie należy do Dom Development. Na tym terenie deweloper obiecał przygotować miejsca parkingowe. W oświadczeniu złożonym 7 grudnia 2001 r. w Biurze Naczelnego Architekta Miasta, przedstawiciel dewelopera zobowiązał się wybudować brakujący parking.


Sprzyjający urzędnicy

Sytuacja zmieniła się, kiedy fotel prezydenta stolicy objął Lech Kaczyński. W wyniku kontroli przeprowadzonych w 2004 r. przez Urząd Miasta, stwierdzono, że projekt był niezgodny z przyjętym planem zagospodarowania przestrzennego, a urzędnicy sprzyjali interesom inwestora. W takiej sytuacji gmina nie powinna była wydać pozwolenia na użytkowanie osiedla, bez wybudowania 316 miejsc parkingowych przewidzianych w projekcie zamiennym. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że kilka mieszkań zostało zakupionych przez urzędników gabinetu Pawła Piskorskiego, z nim samym włącznie. Powstaje pytanie, dla kogo najbardziej korzystne było udzielenie zgody na użytkowanie osiedla.

Umorzenia, umorzenia…

Prokuratura powiadomiona o sprawie postawiła Andrzejowi Kinowi, pełniącemu wówczas funkcję szefa wydziału architektury w gminie Centrum, dwa zarzuty. Chodziło o potwierdzenie nieprawdy i tzw. przestępstwo urzędnicze. Zarzuty umorzono, a na osiedlu nic się nie zmieniło. Mieszkańcy muszą nadal parkować na ulicy lub na terenach, na których – według projektu – powinny być trawniki. Rodzi się pytanie czy osiedla, jakie wybudował Dom Development są dobrą wizytówką dla potencjalnych nabywców. Czy oby na pewno deweloper obrał sobie dobry sposób na ugruntowanie pozycji na rynku? Jak do tego wszystkiego ma się slogan reklamowy inwestora, głoszący stosowanie Kodeksu Dobrych Praktyk Polskiego Związku Firm Deweloperskich? I wreszcie w jakim świetle stawia to samo PZFD, którego prezesem jest Jaroslaw Szanajca – również prezes Dom Development?

Dom Development odpowiada:
„W osiedlach Bartycka oraz Akacje 6 Inwestor nie zrealizował parkingów wielopoziomowych z uwagi na fakt, że mieszkańcy nie wykazali zainteresowania ich zakupem z powodu wysokich kosztów ich realizacji”.
„Nie możemy zgodzić się z zarzutami, że mieszkańcy nie byli informowani o korekcie planów zagospodarowania, szczególnie, że zmiany te były naszą reakcją na postulaty samych mieszkańców”.
„Mieszkańcy nie wykazywali żadnego zainteresowania zakupem dodatkowych miejsc parkingowych, które Inwestor zaproponował na sąsiedniej działce”.

Mateusz Rębecki
Gazeta Finansowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Osmanczyka.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin